Konwój przetransportował 18 królów i cztery królowe, głównie z Pierwotnego Królestwa, z Muzeum Egipskiego na placu Tahrir w centrum Kairu do Narodowego Muzeum Egiptu.
Władze zamknęły drogi wzdłuż Nilu na uzasadnioną ceremonię, mającą na celu wzbudzenie zainteresowania bogatymi zbiorami starożytności Egiptu kiedy turystyka praktycznie całkowicie utknęła w martwym punkcie z powodu ograniczeń związanych z COVID-19.
Ponieważ do muzeum, które oficjalnie zainaugurowano w sobotę, przybyły królewskie mumie, armaty wystrzeliły salut z 21 dział. Prezydent Abdel Fattah al-Sisi stał obok, gdy mumie składały się na pojazdach ozdobionych złotymi motywami faraonów.
Każda mumia została umieszczona w różnych kapsułach wypełnionych azotem w celu wymyślenia określonej ochrony, przyznał egipski archeolog Zahi Hawass.
„Wybraliśmy Muzeum Cywilizacji, ponieważ wybraliśmy, dla dominującego czasu eksponować mumie w cywilizowany sposób, w wyedukowany sposób i nigdy dla rozrywki, jak to było w Muzeum Egipskim ”- przyznał Hawass.
Archeolodzy zetknęli się z mumiami w dwóch partiach na skomplikowane świątynie grobowe Deir Al Bahari w Luksorze i pobliskiej Dolinie Królów z 1871 r.
Najstarsza z nich to Seqenenre Tao, Closi króla XVII dynastii, który panował w XVI wieku pne i uważa się, że poniósł gwałtowną śmierć.
Przewieziono również mumie Ramzesa II, Seti I, i Ahmose-Nefertari.
Fustat, siedziba niedawnego muzeum, był siedzibą stolicy Egiptu pod panowaniem dynastii Umajjadów po podboju arabskim.
„Leżąc w przepychu, otoczone historyczną atmosferą i kultem mumie dostają to na co zasłużyły.” – przyznała Salima Ikram, egiptolog z Uniwersytetu Amerykańskiego w Kairze.
Komentarze
Ładowanie…